projektu wodno-kanalizacyjnego, oraz koszt podłączenia wody i kanalizy do domu??
Pomału ruszamy z dalszymi pracami i wycenami. Więźba zamówiona, będzie na początku kwietnia 
. Pod koniec kwietnia ruszamy z dachem, nareszcie dom nabierze kształtu . Nasze tartaki w okolicy nie zrobią belki o długości 13m14c 
musielismy ją przeciąć. Więźby wyszło (po dodaniu 20cm na docinki) 10m3, do tego 3 m3 łat i 0,9m3 kontrłat. Mały kroczek do przodu, oby tak dalej 
I tak UM przysłał do nas pismo z propozycją nazwy ulicy. Nasza ulica miałaby się nazywać gen. Augusta Emila Fieldorfa (nieźle co??) Myślimy sobie chyba ich pogieło, czy co? Jak możemy mieszkac przy takiej ulicy. Dobre jest to, że jeszcze to nie jest pewna nazwa tylko propozycja i musimy się ustosunkowac do tego pisma. Propozycje do nazwy innych ulic na naszym osiedlu to: gen.Bronisława Bolesława Ducha, gen.Tadeusza Kutrzeby, gen.Kazimierza Sosnkowskiego, gen. Stanisława Franciszka Sosabowskiego czy gen.Stanisława Władysława Maczka. Wszyscy generałowie są opisani co i jak.
I co tu zrobić? Odpisać, że super bardzo się cieszymy z tak pięknej nazwy czy zaproponować swoje. Mamy parę pomysłów. Mężulek to się śmieje że i tak nie jest zła nazwa bo mogli nazwać imieniem ofiar katastrofy Smolenskiej.
Rozpoczynając budowę zaczęliśmy podłączać wszystkie madia do naszego domku i tak prąd juz jest, woda w drodze (może na wiosne juz będzie) czekamy na warunki techniczne, a z gazownią to juz pewnie zejdzie (ale że nam się nie spieszy to będziemy czekać), czekamy aż do gazowni wpłynie więcej wniosków oraz wprowdzą zadanie do planu inwestycyjnego. Jak długo to potrwa to nie mamy pojęcia ale miejmy nadzieję że na lato 2014 coś już będzie.
A z wycenami to jeszcze nic nie wiemy (nikt nie odpisał na e-mail)
, ruszymy pełną parą po nowym roku.
Normalnie mam nerwy że aż.... Dzwonie dziś cały dzień po firmach o wycenę więźby i dachówki, a oni co: Pani to jeszcze za wcześnie, trzeba byc osobiście bo potrzebują oryginał projektu a nie skan, muszą wszystko ustalić, myślę sobie chyba mnie chcą zobaczyć przecież im mówię że nie wsiądę w samolot i nie przylecę bo wiem co chcę a nie mam kiedy, w sumie to i tak żadnej dachówki nie widziałam na żywo wszystkie rodzaje zaczerpnięte z waszych blogów (pieknie wyglądają). A więc mam oko na:
1. Roben Monza Plus kolor antracyt
2. Roben Piemont antracyt angobowana
3. Creaton Premion antracyt angobowana
4 Bornholm Tobago czrnobrązowa glazurowana
Czy im tak cięzko zrobić wycenę na te dachówki? Nic już nie rozumiem 
Ale nie poddaję się wysłałam do 3 firm zapytanie o dachówki i czekam (mam jeszcze jedną na oku ale tam może szwagierkę wyślę osobiście).
A jedna Pani w tartaku powiedziała mi żeby wysłać o więźbę zapytanie w styczniu lub w lutym bo wtedy wiele tartaków ma promocję. Więc czekamy do stycznia wyślemy i zobaczymy co to wyjdzie.
stały bywalec
